Podziel się wrażeniami!
hej, kupiłem zestaw do odbioru 3D i wszystko działa okej, choć spodziewałem się, że będę musiał zmienić kabel HDMI, który kupiłem za 10 zł. Jak to jest z tym 3D? Czy jak zmienię kabel na lepszy to uzyskam lepszą jakość?
Zdecydowanie tak. Na kablu, ktory kupiles za 10 zl watpie, czy wogole przepisci Ci sygnal 3D i Full HD
Zwykle HD bedzie dzialac, ale za bardzo jakoscia to nie nacieszysz sie na takim kablu
Za kabel 1.4 dobrej jakosci trzeba dac conajmniej 50 zl
Wszystko zależy od żródła odtwarzania 3D. Ja puszczam z Playstation 3 i zwykły kabel hdmi 1,3b za 15 zł w zupełności wystarcza.
Gwarantuję, że widać różnicę pomiędzy naprawdę kiepskim kablem a takim z wyższej półki. Tym bardziej na dobrym materiale. Zróbcie sobie prosty eksperyment: wystarczy wybrać sobie jakiś przykładowy materiał i puścić go na kiepskim kablu a potem na dobrym. A jak nie macie do dyspozycji materiału w wyjątkowo dobrej jakości to wystarczy muzyka. Na lepszym kablu sprzęt zagra lepiej i wyraźnie głośniej
Kolega powyżej bzdury wypisuje. Jeżeli kabel hdmi ma do 2 metrów długości, nie ma żadnego znaczenia dla jakości obrazu 3D czy jest 1.3b czy 1.4! Przeprowadzono wiele doświadczen na ten temat np. w Komputer Świat itp. Co innego odnosnie dźwięku, no ale to już inna sprawa.
@Morszczuk: nie chodzi o to, czy kabel jest w 1,4b czy w 1,3b a o jego jakość Masz rację, że porównując dwa dobre kable, jeden 1,4b a drugi 1,3b nie będzie widocznej różnicy, ale będzie różnica jak podłączysz się kablem wyprodukowanym za kilka ziarenek ryżu więcej i takim z wyższej półki. I o to właśnie mi chodziło
No cóż pozostaje mi już tylko odesłać Cię do tego krótkiego testu:
http://www.komputerswiat.pl/testy/sprze ... -hdmi.aspx
Przeczytaj szczególnie podsumowanie i wnioski.
Amen.
Sytuację można rozpatrywać w kilku kwestiach. Moim zdaniem obaj po części macie racje. Jak zapewne wiecie, kabel HDMI przenosi sygnał cyfrowy. Natura sygnału cyfrowego jest dosyć prosta - albo sygnał jest dostarczany, albo go nie ma. Jeśli sygnał jest dostarczany, na wyjściu jest taki sam jak na wejściu. Nie ma tu miejsca na zakłócenia, jakie są widoczne w sygnale analogowym (szumy, obraz za szarymi kropkami itd.). Więc testy kabli mogłyby się ograniczyć do samej analizy sygnału elektronicznego, na jedno by wyszło... Tutaj Morszczuk ma racje.
Jednak to o czym mówi Cogito, jest również prawdziwe. Nie wiem czy mieliście Panowie możliwość porozcinania kabli z różnych półek cenowych, samoróbek z allegro, chińszczyzny. Niestety tu nie raz czeka niemiła niespodzianka. W tanich kablach często brakowało przewodów od niektórych pinów, kable poszczerbione, brak kompletnej izolacji. W konsekwencji połączenie może być niekompletne, mogą działać nieprawidłowo niektóre funkcje.
Z doświadczenia wiem, że często problemy z obrazem, z samym połączeniem są efektem użycia kabli kiepskiej jakości.
Moim zdaniem jeśli kogoś nie stać, nie musi inwestować w kable za 200zł. Rozsądne minimum to kwota ok 50-100zł. Tańszych nie polecam, chociaż mogą działać poprawnie.
Zimny napisał(a):
Nie wiem czy mieliście Panowie możliwość porozcinania kabli z różnych półek cenowych, samoróbek z allegro, chińszczyzny.
Zimny w ogóle jest wporzo. Właściwy człowiek na właściwym miejscu.