Uszkodzona A700

[oregon-----]

Witam. W tej chwili posiadam A300. Trochę już jedna nie wystarcza, planowałem kupić A700 jednak wkrótce premiera A77 więc postanowiłem poczekać. W zeszłym tygodniu znalazłem na zagranicznej aukcji uszkodzona A700. Właściciel twierdzi, że umarła naturalnie. Po prostu jednego dnia ją wyłączył i już nie udało się jej ponownie uruchomić. Twierdzi ze nie spadła , nie zamokła i ma ok 2,5 roku. Cena oczywiście bardzo nęcąca. Na tym etapie żaden serwis nie oceni kosztów naprawy. Czy sadzicie ze warto ja kupić za 400 zł i reanimować w serwisie.
Może ktoś miał podobny przypadek? Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije, ale wolałbym usłyszeć wskazówkę od fachowców najpierw.

[Lars..]

Można wróżyć...


- skończyła się definitywnie bateria - grosze
- jakiś kabelek lub włącznik - relatywne grosze
- płyta główna - myślę, że w sumie z zakupem zbliżyłbyś się do "niskich stanów cenowych" A700

Ino to cały czas wróżenie z fusów.

Fakt, kto nie ryzykuje, ten nie ma orgazmu

[Szczupic]

Ale aparat tez może okazać się zalany i cała elektronika do wymiany

[oregon-----]

Bateria jest OK, właściciel twierdzi, że nie był zalany. Przysłał mi zdjęcia środka. Lustro i matryca wyglądają na czyste. Nic więcej nie chce odpowiedzieć. Oczywiście zastrzega sobie negatywy i zaznacza, że sprzedaje jako uszkodzony. Ile może kosztować wymiana płyty głównej ?

[kris..]

Lars napisał(a):

Ino to cały czas wróżenie z fusów.

dokładnie tak.
Pytanie dlaczego właściciel nie próbował "wskrzesić" w serwisie? A może próbował i cena za naprawę była zbyt wysoka ?
Nie słyszałem o przypadku "śmierci naturalnej".
Sucha komora lustra nie jest gwarantem niezalania aparatu.
Nikt nie poda Ci wyceny na odległość. Serwis tym bardziej.
Także pytanie z natury filozoficznych...

[oregon-----]

Wszystko prawda. Aparat jest w Szwecji gdzie jak wiadomo niemal niczego się nie naprawia co nie jest na gwarancji, tylko wywala i kupuje nowe. Może dlatego właściciel tego trudu sobie nie zadał. Ja mogę go za relatywnie małe pieniądze naprawić w Polsce i się nim pocieszyć. Wszystko kwestia ceny. Aukcje śledzę, jutro się kończy. Jest jednak sporo zainteresowanych.
Zobaczymy.

[oregon-----]

No i kupiłem za ok 400 zł na polskie pieniądze. Teraz wysyłka do CSI no i się okaże czy miałem farta czy wtopiłem te 4 stówki.

[Lars..]

Bądź dobrej myśli!

No i napisz, jak już coś będziesz wiedział.

[oregon-----]

Oczywiście napiszę, cokolwiek by jej nie było

[oregon-----]

Witam. Powracam do mojego postu. Mam już wycenę naprawy z C.S.I.
Wycena wstępna: naprawa bloku zasilania na płycie głównej i to może kosztować ok 620zł.
Może jednak będzie konieczna wymiana całej płyty, wtedy koszt 1500zł.
Mam nadzieje i trzymam kciuki żeby ten pierwszy wariant się udał.
Przy gorszej wersji całość (zakup body + naprawa) będzie mnie kosztować 1930 zł. Czyli na granicy opłacalności. Na Allegro można takie body dostać za 2000-2200 zł.
O finale sprawy oczywiście napiszę.