RAW z A77 - problem przy wyższym ISO !

[Power-----]

Cześć Wszystkim !

Ja mam pytanie bardzo dla mnie istotne :
Jak obrobić skutecznie Raw-a ,bo w przeciwieństwie do poprzednich modeli, z którymi nie było problemu (a100,350,700 i 55) dzisiaj mam pierwsze poważne fotki z A77 i tu niemiła niespodzianka - mam straszne siano po zrzuceniu z raw do tiff, a jpg tez nieciekawie wygląda.
Robiłem na ISO1250. Obróbka na CS5 . Mam straszne ziarno i szumy ... .
Pewnie jest jakiś "myk" aby skutecznie rozprawić się z w/w, ale niestety goni mnie czas i nie bardzo mam możliwość eksperymentowania. Za komentarze odnośnie nieuzywania wysokiego ISO dziękuje . To 1/10 możliwości, więc po co producent robiłby wyższe , a w teatrze z flashem niebardzo. Coraz bardziej zawodzi mnie w/w marka. A55 w serwisie bo padła kompletnie, stąd foty na A77.

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdro
Power

[bart_m26]

Don napisał(a):

Obserwując rzeczywistość VW to straszny złom, a jakoś ludzie w Polsce lubią takie złomy i do tego chwalą je na forach!

Hmmm...

[Lajam.]

Don napisał(a):

:smileyredface: No tak jest to reprezentacyjna próba statystyczna.

Przepraszam, że nie mam danych sprzedaży - nie interesuje mnie to zupełnie.

Kpisz sobie z próby reprezentatywnej - może to śmieszna próba... ale JEST i tego nie podważysz.

Don napisał(a):

Ma za zadanie ekranować elektronikę więc zmniejsza szumy. Tym się różnią modele konsumenckie od pół profesjonalnych i nie do końca chodzi o wytrzymałość mechaniczną...

Ekranowanie i jego zbawienny wpływ na zmniejszanie szumów to akurat najmniej przekonujący argument. Chyba, że dla szumofobów.

Obudowa ze stopu magnezu nadaje konstrukcji sztywnosci co jest ważne przy precyzyjnym osadzaniu w niej elementów takich jak mechanizm lustra, matrycy itp.

Dodatkowo zwiększa odporność na urazy mechaniczne. Ma to znaczenie w dłuższej perspektywie czasowej podczas gdy aparat jest intensywnie użytkowany. To wg mnie istotniejsze kwestie niż ekranowanie..

[photomusic]

Don napisał(a):

... a jakoś ludzie w Polsce lubią takie złomy i do tego chwalą je na forach!

Szkoda tylko że chwalą, nie pokazując żadnych zdjęć.
Większa rozdzielczość? Ależ dostrzegam różnicę. Jutro wyrzucę marka II i kupię najnowszą Nokię z 41 megapix…

[spolDon1fhkbr]

Lajam napisał(a):

Dodatkowo zwiększa odporność na urazy mechaniczne. Ma to znaczenie w dłuższej perspektywie czasowej podczas gdy aparat jest intensywnie użytkowany. To wg mnie istotniejsze kwestie niż ekranowanie..

Problem jest taki, że przy odpowiedniej konstrukcji plastikowa obudowa jest bardziej odporna na upadek niż magnezowa. Plastik się lekko podda i przyjmie uderzenie, magnez od razu pęka.

A jeśli chodzi o istotność ekranowania to pewnie 99% użytkownikom się to nie przyda. Ale jeśli w tych miliardach operacji podczas zapisu zdjęcia trafi się przekłamanie i 1 zdjęcie na 10 000 się akurat nie zapisze to może być problem... Już nie raz widziałem jpegi z jakimś przesunięciem bitowym. Możesz też być w specyficznych okolicznościach jakieś duże pole elektromagnetyczne czy coś i okaże się, że zwykły aparat nie zrobi zdjęcia.

[Deviant.]

photomusic napisał(a):

Szkoda tylko że chwalą, nie pokazując żadnych zdjęć.

No Ty swoje pokazujesz...

[Lajam.]

Don napisał(a):

Problem jest taki, że przy odpowiedniej konstrukcji plastikowa obudowa jest bardziej odporna na upadek niż magnezowa. Plastik się lekko podda i przyjmie uderzenie, magnez od razu pęka.

Rzucanie aparatem czy uderzanie nim/upuszczanie go nie jest elementem użytkowania.
To skrajne sytuacje. Wiem jak wytrzymały jest plastik bo rzucałem korpusem A100, ale jeśli chodzi o sztywność konstrukcji to te magnezowe po 2-3 latach są w dużo lepszej kondycji niż z tworzywa.

Don napisał(a):

Możesz też być w specyficznych okolicznościach jakieś duże pole elektromagnetyczne czy coś i okaże się, że zwykły aparat nie zrobi zdjęcia.

W specyficznych okolicznościach może nam na głowę spaść samolot....

[spolDon1fhkbr]

Lajam napisał(a):

W specyficznych okolicznościach może nam na głowę spaść samolot....

Wbrew temu co Ci się wydaje to bardzo łatwo w przemyśle znaleźć takie miejsce gdzie nie dość, że aparat nie zrobi zdjęcia to jeszcze może całkiem przestać działać.

[bart_m26]

Lajam napisał(a):

Wiem jak wytrzymały jest plastik bo rzucałem korpusem A100,

A no co to, że, jakieś zawody, kto ciepnie dalej?

[Dibo..]

Don napisał(a):

A jeśli chodzi o istotność ekranowania to pewnie 99% użytkownikom się to nie przyda. Ale jeśli w tych miliardach operacji podczas zapisu zdjęcia trafi się przekłamanie i 1 zdjęcie na 10 000 się akurat nie zapisze to może być problem... Już nie raz widziałem jpegi z jakimś przesunięciem bitowym. Możesz też być w specyficznych okolicznościach jakieś duże pole elektromagnetyczne czy coś i okaże się, że zwykły aparat nie zrobi zdjęcia.

To jest zbyt duże uproszczenie. Po pierwsze: pole elektromagnetyczne o dużym natężeniu ma wpływ na wszelaką elektronikę, nie tylko na aparaty (podobnie zresztą jak rozbłyski na słońcu) i w tym przypadku rodzaj obudowy w niczym nie pomoże. Po drugie: jak często statystyczny człowiek przebywa w takim polu ? (nawet wliczając wspomniane rozbłyski). Jak dla mnie cała ta dyskusja zeszła na temat szukania dziury w całym, a dokładniej w A77

[spolDon1fhkbr]

Dibo napisał(a):

jak często statystyczny człowiek przebywa w takim polu ?

Dlatego w sprzęcie konsumenckim nie ma drogiego i ciężkiego w obróbce korpusu magnezowego.