PYTANIE: 350

[anakonda-----]

Witam..w mojej alfie 350 nie są aktywne żadne z przycisków. Stało się tak nagle. Wczoraj wszystko było OK...Natomiast można robić fotki. Działa spust, kółko przysłony oraz tryb zdjęć. Po zrobieniu foty, wyświetla się na chwilę podgląd, bez możliwości powiększania itd. Aparat nie zaliczył upadku, czy też uderzenia. Czy ktoś miał taki przypadek?

[Lajam.]

Witaj,

Proponuję wyjąć akumulator na kilka minut.

Pozdrawiam,

[anakonda-----]

..ładowałem..1/2 h...

[Lajam.]

A czy ze zdjętym obiektywem jest tak samo?

[anakonda-----]

..kombinowałem i tak..nic z tego..Jeszcze: mieszkam w Bydgoszczy, a z tego co wiem, niestety nie ma serwisu Sony.../sic!/
..jeszcze coś mi się przypomniało: tylko 1 raz po zrobieniu foty na wyświetlaczu obrazu, wcisnąłem przycisk kosza: nastąpiło migotanie na przemian "kasuj", "anuluj"...ale tylko raz...

[kris..]

anakonda napisał(a):

..kombinowałem i tak..nic z tego..Jeszcze: mieszkam w Bydgoszczy, a z tego co wiem, niestety nie ma serwisu Sony.../sic!/

serwis lustrzanek SONY jest tylko w Warszawie i proponuję wysyłkę właśnie do nich. Podaję namiary:
C.S.I. Foto i Video
Ul. Żytnia 15
01-015 Warszawa
www.e-csi.pl
e-mail: info@e-csi.pl
tel. 022 3792090

[Lars..]

Ty Krzyśku to chyba masz już w schowku na stałe wrzucone dane serwisu i w miarę potrzeby (czyli często) wciskasz Ctrl + V

Sorry za OT.

[anakonda-----]

..myślałem, że tutaj znajdę jakąś konkretną poradę. A serwowanie C.S.I. Foto i Video, które żąda wysłania sprzętu do Wa-wy, w celu określenia wyceny naprawy, to już graniczy z horrorem. Znając warszawskie realia, to pewnie koszt naprawki jest na pograniczu zakupu nowego aparatu. Sorki za szczerość. ........to był mój ostatni zakup firmy Sony...niestety..wypierdzielam na śmietnik a350...zresztą co tam 1,5 roku i jakieś 800 fotek. Amen.

[Lars..]

Nikt z nas nie umie ocenić uszkodzenia i kosztów ewentualnej naprawy, a już na pewno nie wirtualnie - nie wiem, czego się spodziewałeś.

CSI jest w stanie określić koszt naprawy - to mogą być jakieś grosze, nie musisz zakładać ogromnych kosztów.
Inna sprawa, że jeśli sprzęt ma półtora roku, to masz naprawę w ramach gwarancji.

[anakonda-----]

..nie chodziło mi o koszt naprawy. Wysyłałem wczoraj zapytania do różnych "punktów napraw", opisując problem. Odpowiedzi: szacunkowy koszt naprawy wahał się w granicach od 300 do 900 zł. SZOK!!.....A na tej stronce spodziewałem się jakiejkolwiek fachowej odpowiedzi, co jest przyczyną, że aparacik padł....