PYTANIE: 350

[anakonda-----]

Witam..w mojej alfie 350 nie są aktywne żadne z przycisków. Stało się tak nagle. Wczoraj wszystko było OK...Natomiast można robić fotki. Działa spust, kółko przysłony oraz tryb zdjęć. Po zrobieniu foty, wyświetla się na chwilę podgląd, bez możliwości powiększania itd. Aparat nie zaliczył upadku, czy też uderzenia. Czy ktoś miał taki przypadek?

[mat_czok]

anakonda napisał(a):

A na tej stronce spodziewałem się jakiejkolwiek fachowej odpowiedzi, co jest przyczyną, że aparacik padł....

A jak mamy to zrobić nie widząc aparatu? Ślij do CSI, jeśli naprawa będzie odpłatna, albo stwierdzisz że jest zbyt droga, możesz się na nią nie zgodzić.
Nie wiem kiedy aparat został kupiony, więc nie wiem czy posiada jeszcze gwarancję.

[kris..]

anakonda napisał(a):

A na tej stronce spodziewałem się jakiejkolwiek fachowej odpowiedzi, co jest przyczyną, że aparacik padł....

ta strona - czyli forum - to miejsce gdzie użytkownicy wymieniają się między sobą informacjami. Dyskutują, wstawiają zdjęcia itd. Jest to Forum UŻYTKOWNIKÓW.
W celu uzyskania stanowiska SONY Europe należy kontaktować się z Biurem Obsługi Klienta (0 801 500 500 / 022 33 88 700).
Od nas uzyskałeś pomoc w postaci wskazania jedynego miejsca w Polsce, w którym serwisuje się lustrzanki (naprawy gwarancyjne).

anakonda napisał(a):

..nie chodziło mi o koszt naprawy. Wysyłałem wczoraj zapytania do różnych "punktów napraw", opisując problem. Odpowiedzi: szacunkowy koszt naprawy wahał się w granicach od 300 do 900 zł. SZOK!!.....

Różne punkty naprawy szacowały na podstawie rozmowy?
To tak jakbyś z usług lekarza korzystał przez telefon.

Żeby wiedzieć co było powodem oraz jaki jest koszt naprawy należy wysłać aparat do serwisu na bezpłatną diagnozę/wycenę.

anakonda napisał(a):

..myślałem, że tutaj znajdę jakąś konkretną poradę. A serwowanie C.S.I. Foto i Video, które żąda wysłania sprzętu do Wa-wy, w celu określenia wyceny naprawy, to już graniczy z horrorem.

Horrorem są kilkuletnie kolejki na operacje.
A Twój problem jest prosty do rozwiązania. Wystarczy skorzystać z naszej rady.

anakonda napisał(a):

Sorki za szczerość. ........to był mój ostatni zakup firmy Sony...niestety.. na śmietnik a350...zresztą co tam 1,5 roku i jakieś 800 fotek. Amen.

Nie chcę być adwokatem diabła, ale tym tokiem myślenia nie możesz kupić niczego.
Wszystko ma prawo się zepsuć. Nie powinno i producenci dokładają wszelkich starań by tak nie było.
SONY jako nieliczna firma w branży foto ma w standardzie 2 letnią gwarancję z możliwością przedłużenia do 5 lat - więc jak widać, jest dobrze.
Awarie sprzętu nie są niczym przyjemnym. Wszystko może się zepsuć. Nie ma sprzętu, który nie mógłby się zepsuć (lub tego już nie zrobił )
Doradzam Ci raz jeszcze wysyłkę do CSI w celu sprawdzenia co się stało, dlaczego, czy naprawa jest gwarancyjna (jeśli masz) lub ile może kosztować naprawa. I dopiero wtedy polecam zdecydować co dalej.

pozdrawiam,
kris

[anakonda-----]

EUREKA<<...wczoraj waliłem foty..bez zmian..DZISIAJ WŁĄCZAM I WSZYSTKO JEST OK....SZOK !!!!!