Podziel się wrażeniami!
Ostatnio zauważyłem, że po włączeniu aparatu wydobywa się dziwne terkotanie trwające ok 2 sekund. Wydawało mi się że nie przeszkadza przy fotografowaniu. Dopiero teraz zaóważyłem, że zdjęcia nie wychodzą centralnie, tzn. zawsze jest trochę przesunięte do góry. Dodam, że po włączeniu bez obiektywu też słychać terkotanie. Co moglo się stać ? czy to jakaś typowa usterka i ile może kosztować naprawa ?
Uszkodzenie stabilizacji matrycy. Pozostaje kontakt z serwisem.
Cena może oscylować w okolicach 600 PLN, ale wycenę poda Ci tylko autoryzowany serwis po oględzinach sprzetu.
CSI FOTO I VIDEO
Ul. Żytnia 15
01-015 Warszawa
http://www.e-csi.pl
e-mail: info@e-csi.pl
tel. 022 3792090
fax. 022 3792091
Rany to połowa wartości aparatu. To jest częsta sprawa w tych aparatach ? Nie jest to aparat mocno eksploatowany więc zastanawiam się czym to może być spowodowane. Chyba, że Sony idzie w tą stronę, aby częściej wymieniać sprzęt na nowe modele.
Smoku, tylko serwis może stwierdzić co jest na pewno uszkodzone i wycenić naprawę.
Pytasz czy to częsty przypadek? Na parę setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy, przez to forum przewinęło się kilka; w skali globalnej zapewne więcej, niż kilka będzie - ale najczęstszą (a może jedyną) przyczyną uszkodzenia stabilizacji matrycy jest uszkodzenie mechaniczne - np. uderzenie aparatem, często nieświadome. Nie obchodzę się z moimi puszkami jakoś specjalnie delikatnie (choć oczywiście staram się uważać) i jak do tej pory - odpukać - nic się nie stało.
Ale tak bywa - czasem talerzyk na kafelki upadnie i nic się nie stanie - innym razem na drewnianej podłodze rozbije się w drobny mak - kwestia przypadku.
Tadeusz napisał(a):
Smoku, tylko serwis może stwierdzić co jest na pewno uszkodzone i wycenić naprawę.
Pytasz czy to częsty przypadek? Na parę setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy, przez to forum przewinęło się kilka; w skali globalnej zapewne więcej, niż kilka będzie - ale najczęstszą (a może jedyną) przyczyną uszkodzenia stabilizacji matrycy jest uszkodzenie mechaniczne - np. uderzenie aparatem, często nieświadome.
franek4always napisał(a):
Tadeusz napisał(a):
Smoku, tylko serwis może stwierdzić co jest na pewno uszkodzone i wycenić naprawę.
Pytasz czy to częsty przypadek? Na parę setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy, przez to forum przewinęło się kilka; w skali globalnej zapewne więcej, niż kilka będzie - ale najczęstszą (a może jedyną) przyczyną uszkodzenia stabilizacji matrycy jest uszkodzenie mechaniczne - np. uderzenie aparatem, często nieświadome.
Mógłbyś przytoczyć źródło z którego takie wnioski wyciągnąłeś? Nie sądzę, aby wynikało z Twoich doświadczeń w naprawie i diagnozie usterek aparatów SONY.
sadam napisał(a):
franek4always napisał(a):
Tadeusz napisał(a):
Smoku, tylko serwis może stwierdzić co jest na pewno uszkodzone i wycenić naprawę.
Pytasz czy to częsty przypadek? Na parę setek tysięcy sprzedanych egzemplarzy, przez to forum przewinęło się kilka; w skali globalnej zapewne więcej, niż kilka będzie - ale najczęstszą (a może jedyną) przyczyną uszkodzenia stabilizacji matrycy jest uszkodzenie mechaniczne - np. uderzenie aparatem, często nieświadome.
Mógłbyś przytoczyć źródło z którego takie wnioski wyciągnąłeś? Nie sądzę, aby wynikało z Twoich doświadczeń w naprawie i diagnozie usterek aparatów SONY.
Wpadnij kiedyś na plener lub inną imprezę (np targi foto-video w Łodzi) a też będziesz miał okazję porozmawiać z Kolegami pracującymi w serwisie. Można się od nich sporo dowiedzieć, a wiedzę Swą opierają na codziennych doświadczeniach.
sadam napisał(a):
Rozmawiałem z obsługą stoiska Sony i nikt z nich nie mówił nic o usterkowości aparatów Sony (dlaczego nic o tym nie mówili!?).
franek4always napisał(a):
Rafiki dzielnie wytrzymywał pytania odnośnie następcy A700
600 zł za naprawę aparatu, który mnie kosztował 1200 zł (z drugiej ręki) to trochę dużo...,
w związku z tym mam pytanie: czy można normalnie, w dalszym ciągu używać aparatu mimo uszkodzonej stabilizacji?
hmmm..., nikt mi nie odpowie..., no trudno....