anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Naprawa gwarancyjna trwa juz 48 dni - co robic?

profile.country.PL.title
W.W.-----
Poszukiwacz

Naprawa gwarancyjna trwa juz 48 dni - co robic?

Witam

Po aktualizacji, telewizor SONY AF855 przestał widzieć pamięć zewnętrzną. Nie widział ani dysku, ani pendrive.

Przyjechał technik i nie udało mu się tego naprawić. Stwierdził, że musi go "sprawdzić w warunkach warsztatowych". W protokóle jest napisane, że usterka nie została usunięta. TV został zabrany i do dziś go nie mam.

A teraz najlepsze.

Usterkę zgłosiłem 19 lipca, technik był 29 lipca, telewizor zabrany 12 sierpnia i do dziś, 5 września, go nie ma.

Minęło 48 dni!

Pytany serwis twierdzi, że naprawa została dokonana w terminie, bo mi napisano w mailu, że została dokonana. A kiedy mi go przywiozą, to nie wiadomo. Serwis "się skontaktuje".

Co robić?

Moim zdaniem, czas naprawy liczy się od momentu zgłoszenia usterki, do czasu jej usunięcia, czyli naprawienia na miejscu, lub zabrania do serwisu i dostarczenia z powrotem użytkownikowi sprawnego urządzenia.

Spotkał się ktoś już z takim lekceważeniem klientów przez firmę Sony?

 

WW

 

5 ODPOW. 5
profile.country.PL.title
Ekspert_Sony
Community Team

Witam,

podaj proszę nr zgłoszenia. Sprawdzimy, z czego może wynikać problem.

Pozdrawiam

profile.country.PL.title
W.W.-----
Poszukiwacz

Witam

Chcę wyjaśnić, jak SONY rozumie termin naprawy gwarancyjnej.

 

Czy to jest 30 dni od chwili zgłoszenia usterki, czy od zabrania uszkodzonego TV do naprawy?

Do kiedy trwa naprawa gwarancyjna,

do poinformowania, że naprawiono,  czy do momentu oddania sprzętu po naprawie?

 

To proste pytania i dotyczące wszystkich napraw a nie tylko mojego, mam nadzieje odosobnionego wypadku.
Chciałbym, aby firma SONY odniosła się do interpretacji własnych warunków gwarancji.

 

Jednak, aby nie być gołosłownym podaje numer mojego zgłoszenia 18749746

WW

profile.country.PL.title
Barbara_K
Moderator

Dziękujemy za numer zgłoszenia i cierpliwość. Postaramy się jak najszybciej odpowiedzieć na wszystkie wątpliwości. 

 

Pozdrawiam, 

Barbara_K

profile.country.PL.title
W.W.-----
Poszukiwacz

 

Bardzo dziękuję za okazane zainteresowanie.
Pomogę Pani - uporządkuję całą sprawę chronologicznie, bo Pani ma z pewnością wiele innych na głowie a dla mnie to ważna sprawa, więc wszystko pamiętam.

  1. W weekend, 13 -14 lipca, następuje aktualizacja oprogramowania telewizora.
  2. W dniu 15 lipca kontaktuje się z serwisem telefonicznie, bo telewizor przestał widzieć/czytać HDD i pendriv. Przed aktualizacja widział/czytał HDD i pendiv!
  3. Miedzy 15 a 19 lipca, prowadzony telefonicznie przez serwis, kilkakrotnie zmieniam ustawienia, przywracam ustawienia fabryczne, resetuje, formatuje, itd.  - bez rezultatu.
  4. W dniu 19 lipca, w czasie rozmowy telefonicznej z serwisem, zapada decyzja o zgłoszeniu formalnej reklamacji.
  5. W dniu 29 lipca przybywa technik:
  • Dość długo przegląda ustawienia telewizora i coś w nich zmienia – bez rezultatu.
  • Podłącza HDD i pendriva do innych złączy, zmienia ustawienia - bez rezultatu.
  • Sprawdza HDD i pendriv w dekoderze kablowym - działają, w innym telewizorze - działają.
  • Podpisujemy protokół, że „usterka nie została usunięta” i telewizor trzeba „sprawdzić w warunkach warsztatowych”.
  • Technik nie zabiera telewizora, bo nie wyrażam zgody na zabranie go bez opakowania transportowego. Mam czekać na kontakt z serwisu.
  • Technik, bardzo uprzejmy młody człowiek, wgrywa program „KODI”, który widzi/odtwarza ok. 70% zasobów HDD, co pozwala mi, w nieco ograniczonym zakresie, nadal z niego korzystać.
  1. W dniu 12 sierpnia przybywa technik z opakowaniem  i zabiera telewizor.
  2. W dniu 22 sierpnia, w odpowiedzi na monit, dostaje mail z serwisu SONY, że zlecenie z dnia 19 lipca zostało zamknięte, bo technik w czasie wizyty w dniu 29 lipca „usunął usterkę” (!). Jednocześnie serwis informuje, że w dniu 1 sierpnia zostało otworzone nowe zlecenie na naprawę telewizora a więc nie ma mowy o przekroczeniu obowiązującego terminu 30 dni. Bo pierwsze zlecenie jest zamknięte a nowe otworzono w dniu 1 sierpnia a wiec jeszcze nie minęło 30 dni.
  3. W dniu 29 sierpnia dostaje mail z jakiegoś „centrum serwisowego”, że nie znaleziono uszkodzenia. Mail przekierowuje do serwisu SONY.
  4. W dniu 4 września, w odpowiedzi na monit, dostaje maila z serwisu SONY, że dostałem informacje o naprawieniu telewizora przed upływem obowiązujących 30 dni a więc obowiązujący termin naprawy został dotrzymany i mam czekać na dostarczenie telewizora.
  5. Nadal czekam.

(Przepraszam za złe numerowanie, ale Wasz edytor na inne nie pozwala.)

 

Co do „naprawy” nie mam złudzeń. Było by niesamowitym zbiegiem okoliczności, gdyby telewizor uszkodził się „technicznie”, dokładnie w momencie wgrywania aktualizacji, no ale sprawdzić trzeba było. Skoro jednak nie znaleziono usterki technicznej, to po dostarczeniu telewizora będzie prawdopodobnie tak, jak przed jego zabraniem  – obym się mylił!

Nasuwa się pytanie - co wtedy?


Chcę też usłyszeć wyjaśnienie, w jaki sposób firma SONY liczy obowiązujący czas naprawy gwarancyjnej – czy czas naprawy liczy się do momentu poinformowania użytkownika, „że sprzęt został naprawiony”, czy do momentu dostarczenia sprzętu do klienta i zademonstrowaniu, że naprawdę jest naprawiony?

Wyjaśnienie sposobu liczenia obowiązującego czasu naprawy gwarancyjnej, z pewnością zainteresuje wielu obecnych i potencjalnych klientów firmy SONY. Tylko dlatego pozwoliłem sobie publicznie poruszyć ten problem, bo sprawa długiej naprawy mojego telewizora z pewnością nikogo specjalnie nie zainteresuje.

 

 

Z poważaniem

W. Wojciechowski

profile.country.PL.title
Barbara_K
Moderator

Dziękuję za szczegóły. Wszystkie zostały przekazane. 

 

Pozdrawiam, 

Barbara_K