Witaj,

to fajnie, że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami. Pozwól, że postaram się coś napisać od siebie.

ad1 - pilot - być może producent zrobił badania, z których wynika, że mało kto używa pilota? Ja używam, więc rozumiem, że Tobie może brakować.

ad2 - ładowarka - no cóż, w tym kierunku to idzie i nie mówię tu o sony, ale o tendencjach na rynku. Mało kto używa w aparatach kompaktowych drugiej, czy trzeciej baterii, więc po co projektować i produkować ładowarkę do konkretnego modelu baterii, jak można zrobić jedną ładowarkę do wszystkich aparatów i dać jedno złącze zasilania (microUSB?). Spora oszczędność.

ad3 - Ludzie kupują megapixelami. Taka jest prawda. Więc jeśli aparat miałby powiedzmy 6mpixów, to mało kto by kupił ten aparat. A gdyby tak było, to automatycznie skala produkcji była by mała i albo apara kosztowałby wielokrotnie więcej albo producent by go nie wyprodukował.

Poza tym nie ma potrzeby używania wysokiej rozdzielczości. Można zmniejszyć. A lepiej mieć i nie użyć, niż chcieć użyć i nie mieć takiej opcji. Dodatkowo więcej mpixeli to plus bo można "cropować". Mój aparat ma 24mpixe i dzięki temu łatwiej mi się kadruje, prostuje, docina w postprodukcji.

Kompletnie za to nie rozumiem tego co napisałeś odnośnie uszkodzenia. Nie widzę, żadnego powiązania ilości mpixów z możliwością uszkodzenia.

ad4 - poziom horyzontu - oj! Ja używam tej funkcji nagminnie, bo mam problem z prostym horyzontem.

ad 5 - GPS znam wielu ludzi, którzy nie używają, ale znam też takich, którzy szukają aparatu, który ma GPSa. Mnie się ta funkcja podoba i jej używam :smileygrin:

ad6 - iso 12k - jak już napisałe: lepiej mieć i nie potrzebować, niż potrzebować i nie mieć. Zaszumione zdjęcia to sporna kwestia, zwłaszcza jak ktoś wywołuje odbitki (a do tego kiedyś służyły aparaty).

Ogólnie jasne, że mógłby coś mieć, czegoś nie. Nie ma aparatu idealnego. Nie ma produktu idealnego.

Pozdrawiam,

kris