Podziel się wrażeniami!
na początek
a teraz do sedna sprawy..
Chyba padł mi błysk z mojej A330..
może opisze to tak. Przed paroma minutami pstrykam sobie fotki, potrzebowałem flesza, włączam, zrobiło około 5 zdjęć a przy kolejnym zdjęciu przed samym błyskiem najpierw coś jakby strzeliło (kojarzy mi się tak jakby świetlówka strzeliła i poszła ...) później był normalnie błysk doświetlający ale właściwy błysk już był taki sobie.. kolejna próba i to samo tylko już chyba w ogóle nie było końcowego błysku.. teraz już też nie pstryka, w ogóle nie ma ani błysku doświetlającego ani w ogóle nic, zero, jakby nie miałem wcale lampy błyskowej..
wiem, że pewnie polecicie serwis i tak też pewnie trzeba będzie zrobić, ale piszę bo takie mały pytania.
1. według Was to tylko błysk (jakaś tam żaróweczka) czy coś więcej z aparatem że nie chce się błysk odpalić?
2. oczywiście mam nadzieję że gwarancja takie coś obejmuje?
3. jeżeli nie to ile może wynieść naprawa? może ktoś miał podobny problem i wie mniej więcej?
4. jak długo będę czekał po wysłaniu aż aparacik do mnie wróci? bo za tydzień wyjeżdżam za granicę i nie wiem czy wysyłać, czy czekać? choć pewnie czekać.. (trzeba będzie focić bez lampy..)
Jak będzie coś jeszcze to dopisze.
Pozdrawiam