- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Fotografowanie małych dzieci
Witam!
mam zamiar fotografować małe dziecko...
nie posiadam jasnego obiektywu, więc będę uzależniona od kitu., nie zamierzam uzywać lampy
Zdjęcia będą wykonywane w domu...
wiem ,że nie jestescie w stanie napisac mi gotowej recepty na udane zdjecia
Jeśli kiedykolwiek takie zdj,. robiliście....to.:
moje pytanie brzmi..
jakie powinny być czasy naświetlania..?.
o co należy jeszcze zadbać..?.podczas robienia takich zdj.
Nie będę miała dużo czasu na eksperymentowanie...a chciałabym zrobić dobre zdjęcia
Pozdrawiam ! Licze na odpowiedzi...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
bez lampy w pomieszczeniu przy używalnym iso 800 max 1600 w Twoim aparacie i kicie to ja bym sobie odpuścił bo jak dzieciak jest ruchliwy to czasy 1/160 potrafią być zbyt długie...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Ale jak trzeba to lepiej mieć te szumy niż poruszone zdjęcie.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
werwa napisał(a):
nie zamierzam uzywać lampy
jeżeli jednak zdecydowałabyś się zrezygnować z nieużywania lampy to polecam odbicie światła od sufitu...
w przypadku domu (sufit nisko) bierzesz lusterko, ustawiasz przed lampą wbudowaną i daję radę... kolosalna różnice w porównaniu do walenia flashem prosto w dziecko...
wiem bo sam tak robię ganiając mojego brzdąca... i zdjęcia dają radę
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
werwa napisał(a):
Jeśli kiedykolwiek takie zdj,. robiliście....to.:
moje pytanie brzmi..
jakie powinny być czasy naświetlania..?.
o co należy jeszcze zadbać..?.podczas robienia takich zdj.
Nie będę miała dużo czasu na eksperymentowanie...a chciałabym zrobić dobre zdjęcia
Czasy - jak najkrótsze.
z takim obiektywem nawet na wysokim iso światła będzie za mało. Nawet jeżeli w domu masz dużo światła, to dla aparatu to będzie i tak mało.
Zdjęcia jak najlepsze - proponuję jakąś nawet tanią, używaną lampę z obracanym palnikiem, mam powiedzenie, że błysk wyostrza i patrząc na detale to jest prawda. Do tego błysk odbity potrafi bardzo ładnie modelować dziecko na zdjęciu. Proponuję nie pozostawać z odbiciem od sufitu, to sztampa i nie zawsze najlepszy wybór.
Jeżeli fotki dziecka w pomieszczeniu bez zewnętrznej lampy, to powiem w ciemno - fotki będą w większości poruszone i stracone. Można poeksperymentować z lampą wbudowaną i najprostszym dyfuzorem, nawet cieniutka chusteczka higieniczna potrafi dać zaskakujące efekty.
Fotografuję dzieci od 2.5 roku i rezygnowanie z błysku w pomieszczeniu, szczególnie przy ciemnym obiektywie to duży błąd. Więcej - błysku często używam i na zewnątrz.
Jeżeli boisz się o oczy dziecka - błysk nie jest szkodliwy, nawet bezpośredni, o ile oczywiście nie wali się lampą z b. małej odległości.
Z innych rzeczy - najlepsze efekty są jak jesteśmy na poziomie dziecka lub trochę poniżej linii jego oczu a reszta - eksperymentu, odkrywaj.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Ja też kupiłem swoją A55 żeby robić fotki mojemu dziecku ( aktualnie 17 miesięcy ma) .
Ostatni zakup to szkiełko Minolta 50 f1.7 . I zastanawiam się czy muszę kupić lampę czy zostać przy tej wbudowanej. Bo zamiast 800 zł na lampę to mógłbym kupić jeszcze jakieś szkiełko. Poza kitem i w/w Minoltą mam 55-200 SAM .
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Amator ze mnie, ale jeśli by mnie ktoś zapytał co zakupić z aparatem (lampę czy obiektyw) to po moim doświadczeniu zawsze jako pierwsze bym proponował lampę.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Ze swojej strony doradziłabym Ci robienie zdjęć w sekwencji. Ja fotografuję moją 1,5 roczną córeczkę namiętnie, mamy mnóstwo naprawdę dobrych zdjęć. Różne ustawienia stosuję, bo różne jest otoczenie - inaczej w domu u siebie, inaczej u rodziców, na zewnątrz itd. Myślę, że najlepszą metodą jest nauka na własnych doświadczeniach. Być może będzie chciało Ci się zapisywać, jak robiłaś dane zdjęcie i tą wiedzę wykorzystać w przyszłości. Monotonna, ale dobra szkoła.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
redlupota napisał(a):
zastanawiam się czy muszę kupić lampę czy zostać przy tej wbudowanej.
Nic nie musisz
A żeby odpowiedzieć nas to pytanie, [po prostu zamknij oczy i pomyśl - czego Ci bardziej przy zdjęciach brakowało? Czy odczuwałeś dyskomfort z powodu (braku) oswietlenia, możliwości jakie dje lampa, czy też nie, a np. brakowało Ci pewnych ogniskowych, których nie masz w swojej "szklarni"?
Jak sobie na te pytania odpowiesz, będziesz wiedzieć, co kupić - lampę, czy (i jaki) obiektyw?
fotoamator
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
A czy taki efekt że jak robię zdjęcie z bliska to z wbudowaną lampą jest po prostu za jasne - prześwietlone to wada tej wbudowanej lampy czy z dodatkową lampą nie będzie tego ?
Tu przykład:
http://img842.imageshack.us/img842/1732/dsc00062rv.th.jpg
A znów na cały pokój to ta lampa jest za słaba .
- « Poprzedni
- Następny »