Podziel się wrażeniami!
Witam,
Czy zestaw:
Aparat: Alpha A-57
Obiektyw: SAL 18135SAM
Lampa: HVL-F43AM
Może współpracować razem: przez ADI.
Jak się to ma do odchylanej głowicy i pomiaru światła odbitego?
ADI powinien być dokładniejszy niż TTL.
Jak to jest w praktyce?
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Twój zestaw działa z ADI.
W skrócie system ADI mierzy odległość do oświetlanego przedmiotu, a co za tym idzie działa tylko przy ustawieniu lampy na wprost.
Ja osobiście używam TTL
EDIT Piotrek szybszy tu chyba link do tematu gdzie Piotrek wytłumaczył dokładnie co i jak http://community.sony.pl/t5/Aparaty-%CE%B1-z-wymiennymi-obiektywami/Pomiar-%C5%9Bwiatla-przy-u%C5%BC...
No i Paweł odnalazł ten wątek więc nie będę się powtarzał.
Ale oczywiście jak masz jakieś pytania to pytaj, postaramy się odpowiedzieć.
Dziękuję za pomoc.
Już zaczynam się wczytywać w temat.
Jak na razie. Jeden dzień zdjęciowy (prezent na gwiazdkę).
Większość zdjęć jest poprawnych (światło odbite od sufitu).
Jedna bardzo istotna różnica to nowe zdjęcia z lampa zewnętrzną są dużo jaśniejsze i bardziej wyrównane. Praktycznie bez cieni.
Zauważyłem, aby uzyskać przyzwoite foto to musiałem mieć lampę skierowaną w sufit bez pochylenia (kąt pochylenie aparatu poniżej 90St kompensowałem odchyleniem lampy do tyłu). Wtedy nie ma prześwietleń.
Wstępne parametry:
Program: A 1/60 ISO 200
Zastanawiam się nad czasem: 1/100
Artur_Boguslawski napisali:
Wstępne parametry:
Program: A 1/60 ISO 200
Zastanawiam się nad czasem: 1/100
A ja zapytam - dlaczego?
Co chcesz uzyskać? Co zmienić?
Czy rozumiesz, jaki ma wpływ na wygląd zdjęcia czas migawki, przy używaniu lampy błyskowej?
Zapraszam do dyskusji
Czas migawki 1/60 jest zawsze dużo dłuższy niż czas błysku lampy około 1/2000.
Więc nie ma praktycznie wpływu. Przy czasie nawet 1/40 i tak nastąpi "zamrożenie ruchu" oczywiście pomijam "ruch sportowy" :-). Wtedy inna synchronizacja błysku.
Zdjęcia to praktycznie kompromis:
1. Światło zastane.
2. Przesłona.
3. Czułośc ISO.
4. Odległośc na jaką ma być "jasno" bez przepaleń na pierwszym planie.
5. Od czego odbijasz światło /odległość i kolor/.
Teorię dostępną już przeczytałem :-).
Trudno podać tutaj stałe parametry.
Przed chwilą zrobiłem fajne jasne zdjęcie dziecików z przesłoną "8" oraz ISO 200 i 400. Lampa odbita "do tyłu".
Całe równo doświetlone bez przepaleń i cieni. Pokój około 4x5m.
Ale z chęcią poczytam jeszcze jakieś rady. Zawsze im głębiej w las tym więcej drzew 🙂 I zawsze warto podnieść jakość swoich zdjęć.
Artur_Boguslawski napisali:
Czas migawki 1/60 jest zawsze dużo dłuższy niż czas błysku lampy około 1/2000.
Więc nie ma praktycznie wpływu. Przy czasie nawet 1/40 i tak nastąpi "zamrożenie ruchu" oczywiście pomijam "ruch sportowy" :-). Wtedy inna synchronizacja błysku.
Zdjęcia to praktycznie kompromis:
1. Światło zastane.
2. Przesłona.
3. Czułośc ISO.
4. Odległośc na jaką ma być "jasno" bez przepaleń na pierwszym planie.
5. Od czego odbijasz światło /odległość i kolor/.
Niby to, co napisałeś to prawda, ale nie do końca i nie zawsze
"Przy czasie nawet 1/40 i tak nastąpi "zamrożenie ruchu" " - na pewno? Zawsze?
Lampa błyskowa powinna służyć jako narzędzie doświetlające nam scenę, nie jako główne, czy jedyne źródło światła. Gdy będzie dostatecznie jasno, matryca zarejestruje rozmazanie ruchu, a dzięki lampie błyskowej, zdjęcie będzie poprawnie naświetlone - taki, dość dziwny efekt, gdy jest równocześnie ostro i nieostro (mam takie zdjęcia, ale na skutek skasowania partycji ze zdjęciami, pomimo ich w dużej części odzyskania, nie są jeszcze skatalogowane, więc nie pokażę) - spróbuj poeksperymentować
Kolejny przykład na zabawę z czasem naświetlania, używając lampy błyskowej:
Zrób doświadczenie: spory pokój, w dalszej części janooświetlony, robisz zdjęcie w ciemniejszej części, mając tę janą jako tło. Ekspozycję ustaw na tę jasną część - niech to będzie np. 1/30s i f/5,6 a ISO zależnie od oświetlenia sali.
W tej dalszej części, niech ktoś się porusza (zabawa, taniec, itp.). Zrób zdjęcie z lampą (ale na wprost), komuś blisko ciebie w tej ciemniejszej części, ale tak, by tamten tańczący też był w kadrze. (Np. sala do tańca - motyw jest 1,5-2m od Ciebie, a para w tle, np. 6m - daleko, żeby podkreślić efekt).
Jak myślisz, jaki będzie efekt na zdjęciu?
Podpowiem, że para w odl. 1,5-2m bedzie poprawnie naświetlona przez lampę i prawdopodobnie ostra i nieporuszona.
A para w tle? Dlaczego?
A tego zdania nie rozumiem: pomijam "ruch sportowy" :-). Wtedy inna synchronizacja błysku.
Nie będę siloł się na mądrości :-).
Za mało jeszcze mam doświadczenia z lampą. I miałem dłuższą przerwę z fotografią.
Ale...:
Ale skoro pokój w tyle jest dobrze doświetlony...
5,6 to duży otwór, mniejsza głębia, odległość robi swoje...
Ale lampa na wprost więc mocne światło bezpośrednie na obiekt...
Para powinna być "nieporuszona" ??
Proszę o łagodny wymiar kary.
Zapytam o głębie ostrości przy LAMPIE.
Aparat: A57, SAL18-135, Lampa: 43AM
Sytuacja: Impreza rodzinna w lokalu. Dosyć dobre oświetlenie wspomagane lampą w sufit. Wada: sufit i sciany kolorowe.
Odległośc zdjęcia: do 8m.
Pomiar: Matrycowy.
Przesłona: 14.
Aparat sugeruje ISO: 800-1000.
Zastanawiam się jakie w praktyce ISO pozwala na dobre zdjęcia?
Do teraz stosowałem max. 400. Ale przy przesłonie 14 nie wystarcza, zdjęcia są za ciemne.
Pytam, bo zrobiłem błąd i nie przetestowałem robiłem fotki z ISO 400 i przysłona 4-5,6.
Zdjęcia są poprawne, ale nie zadawala mnie głębia. Bardziej zalezy mi w tej sytuacji na zdjęciiu opowiadającym.
Przepraszam, ale po co używać w pomieszczeniu przysłony f/14?
I jeszcze jedno - co to jest zdjęcie opowiadające??:smileyconfused:
Tak naprawdę nie rozumiem w ogóle po co usiłujesz tutaj na forum na siłę uzyskać jakieś parametry skoro najlepszym miejscem na eksperymenty jest właśnie to, gdzie jesteś z aparatem i lampą.
Trzymanie się sztywnych zasad i parametrów jest kompletnie bez sensu. Nie odbieraj proszę tego jako braku chęci udzielenia odpowiedzi na Twoje pytania, ale szczerze, naprawdę trudno ocenić jaki chcesz osiągnąć efekt na zdjęciu w konkretnej sytuacji. Nie ma uniwersalnej metody na dobre zdjęcia, szczególnie że jak sam zaobserwowałeś warunki w różnych pomieszczeniach nie są takie same. Tak więc warto wykonać kilka próbnych zdjęć przy różnych ustawieniach i wybrać to, które najbardziej nam odpowiada. Ja w trudnych warunkach używam wyłącznie trybu M - zarówno w aparacie i w lampie.
Być może najprostszy dyfuzor typu "stofen" będzie pomocny w miejscach gdzie nie zawsze możesz odbić światło od sufitu (co też nie jest fajne bo mimo wszystko powstają ciene pod oczami).