Podziel się wrażeniami!
Witam,
na forum jest sporo tematów związanych z akumulatorami do aparatów, ale w żadnym z nich nie trafiłem na taki problem. Jeśli temat jednak istnieje to proszę o przeniesienie.
Mój problem zaczął się na początku tego miesiąca. Do tej pory akumulator (oryginalny SONY NP-FM500H) wytrzymywał cały dzień robienia zdjęć. Tak też było w dzień konferencji, na której byłem. Zrobiłem na niej ok 300 zdjęć i aparat (A200) wskazywał jeszcze znaczną ilość energii. Postanowiłem go jednak podładować, ponieważ wybierałem się na imprezę. Naładowałem go do pełna (przynajmniej tak wskazywał aparat) i zanim dojechałem na miejsce (ok godziny drogi) w aparacie było już tylko kilka procent energii. Dodam, że aparat był przez cały czas wyłączony. Od tamtej pory energia w akumulatorze spada średnio o 1% w ciągu 5 min przy wyłączonym aparacie! Rozumiem że baterie skracają swoją żywotność ale żeby aż w takim stopniu?
Kupiłem zamiennik do akumulatora. Oczywiście jakość nawet najlepszych zamienników nie ma nic wspólnego z oryginałami i z pewnością nie są aż tak wydajne ale z nim dzieje się dokładnie to samo. Po pierwszym, pełnym naładowaniu wyłączyłem aparat i po ok 20min okazało się że było że akumulator stracił już ok 30% energii.
Używam oryginalnej ładowarki, którą dostałem w komplecie do (nowego) aparatu. Kabel zasilający pewnie nie jest oryginalny bo mam ich w domu (pewnie jak każdy) całą masę, ale to przecież nie kabel byłby przyczyną mojego problemu.
Czy coś mogło stać się z ładowarką?
Czy to może wina aparatu?
Błagam o pomoc!
pozdrawiam
Akumulator umarł...
Bein napisał(a):
Czy coś mogło stać się z ładowarką?
Czy to może wina aparatu?
sprawdź czy bateria włożona do aparatu jest ciepła, jeśli tak to problem po stronie aparatu, miałem podobnie w kompakcie , akumulatory siadały po kilkudziesięciu minutach, trochę lepiej było na bateriach ok 1h pracy
Don napisał(a):
Bein napisał(a):
Czy coś mogło stać się z ładowarką?
Czy to może wina aparatu?
Stawiam na aparat. Pewnie jakieś małe zawilgocenie albo zaśniedziałe styki i rozładowuje akumulator nawet wyłączony.
No właśnie, wygląda na zwarcie i to z winy aparatu. Wyślij do serwisu, jeżeli masz gwarancję, to masz szczęście, jeżeli nie, to kicha.
Wygląda to na uszkodzenie w body, niestety. Zweryfikować tę opinię - i ew. wycenić - może tylko serwis. Skontaktuj się z nim:
C.S.I. Foto i Video
Ul. Żytnia 15
01-015 Warszawa
www.e-csi.pl
e-mail: info@e-csi.pl
tel. 022 3792090
Ale wcześniej sprawdź styki i zresetuj aparat (przywróć ustawienia fabryczne); wyjmij akumulator na kilka(naście) minut - czasem może pomóc.