anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Kilka pytań

oldguest
Początkujący

Kilka pytań

1. Zrobiłem dziś parę panoram jednak fotki po prostu się prześwietliły. W takim razie jaki filtr kupić do podstawowego obiektywu http://allegro.pl/filtr-uv-hmc-tulipan- ... 73472.html" target="_blank . Przesyłam fotkę

2. Czy można w aparacie kasować jedną komendą (iż tak to nazwę) wszystkie zdjęcia zrobione w jednym dniu tak jak można było to robić w H50.

15 ODPOW. 15
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

mno napisał(a):

A teraz pytanko z nieco innej beczki jaki filtr do kitowego objektywu
Czy jest sens kupować coś najtańszego czy to po prostu wyrzucone pieniądze.



Ja jestem zdania (takiego niepopularnego), że zawsze powinien to być najlepszy sprzęt na jaki cię stać (niestety, najczęściej oznacza to najdroższy). Niby nie widać efektu gorszości pomiędzy najlepszym a najtańszym a jak będzie Ci zależało na zdjęciu to akurat jakiś blik się trafi, zafarb, pogorszenie ostrości. I nie ma znaczenia tu obiektyw. Jeżeli filtr degraduje obraz w jakiś sposób to zepsuje i na najlepszym i na najgorszym szkle. Ale to moje zdanie.

Gucio50
Początkujący

piotruso napisał(a):

mno napisał(a):

A teraz pytanko z nieco innej beczki jaki filtr do kitowego objektywu
Czy jest sens kupować coś najtańszego czy to po prostu wyrzucone pieniądze.



Ja jestem zdania (takiego niepopularnego), że zawsze powinien to być najlepszy sprzęt na jaki cię stać (niestety, najczęściej oznacza to najdroższy). .




Najdroższy filtr UV, zmiekczający czy efektowy nie kosztuje 200zł.
Tańsze wersje HOYA kupisz za 150zł a najdroższe za 199.
allegro.pl lub internetowe sklepy fotograficzne.

profile.country.GB.title
Krzysztof-----
Nowicjusz

Pytanie podstawowe: po co w ogóle taki filtr?

profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

Gucio50 napisał(a):


Najdroższy filtr UV, zmiekczający czy efektowy nie kosztuje 200zł.
Tańsze wersje HOYA kupisz za 150zł a najdroższe za 199.
allegro.pl lub internetowe sklepy fotograficzne.



Nie wiem, jak kształtują się ceny filtrów UV ( nie wyjeżdżam w Alpy ani inne wysokie góry więc nie stosuję takich filtrów a w aparacie cyfrowym to już zbędny jest zupełnie gdyż cyfrowe aparaty nie zarejestrują większości promieniowania UV) ale ponieważ mowa jest o polaryzacyjnych to ceny mogą być zdecydowanie większe - przykładowo zobacz ceny filtrów polaryzacyjnych Heliopan 16 powłokowych (ja znalazłem do kita a więc na 55 mm HT Polaryzacyjny kołowy – SH-PMC w wersji 16 – powłokowej za jedyne 399zł - z vat). Oczywiście nie twierdzę, że tylko taki filtr i żaden inny. Ja tylko w pracy mam do czynienia z takimi filtrami gdyż mnie nie stać na takie wydatki i kupuję, niestety, tańsze i gorsze (mam zafarb przy stosowaniu filtra polaryzacyjnego).

Gucio50
Początkujący

Krzysztof napisał(a):

Pytanie podstawowe: po co w ogóle taki filtr?



Funkcja ochronna dla obiektywu
Kurz, deszcz, błoto, piasek i pył.
To 98% jego funkcji
2% ochrona przed przebarwieniami UV, ale czy ktos to widzi.

profile.country.PL.title
c.d.n.
Poszukiwacz

Gucio50 napisał(a):

Krzysztof napisał(a):

Pytanie podstawowe: po co w ogóle taki filtr?



Funkcja ochronna dla obiektywu
Kurz, deszcz, błoto, piasek i pył.
To 98% jego funkcji
2% ochrona przed przebarwieniami UV, ale czy ktos to widzi.


Oraz zabieranie światła i - często - winieta na krótkim końcu.
Czyli same plusy i minusy ...
Są jak zwykle dwie szkoły: ochraniać filtrem bądź nie.
Obiektyw sam nie jest całkowicie bezbronny, nie uszkodzisz mechanicznie to da się wyczyścić.

Ale ochrona obiektywu to jednak OT.