Podziel się wrażeniami!
Cześć, mam pytanie odnośnie zdjęć wykonanych Flektogonem 35/2.4 w aparacie sony A7 II, z przejściówką M42. Przy pełnym otworze przysłony, przy ustawionej ostrości na nieskończoność, obraz przy pewnym ustawieniu kadru się "rozjeżdża" - pojawiają się rozbłyski świetlne widoczne na pierwszym zdjęciu. Myślałem, że to aberracja komatyczna, ale wydaje mi się, że jednak nie.
Po skierowaniu aparatu odrobinę niżej, dosłownie kilka stopni efekty świetlne znikają - zdjęcie drugie już jest bardziej ostre, nie występują rozbłyski.
Jest to ta sama scena, te same ustawienia aparatu i obiektywu jedyne co się zmienia, to "wycelowanie" zdjęcia odrobinę niżej (kilka stopni). Wydaje się, jakby przy odrobinę innym ustawieniu kadru, zdjęcia po pewnym czasie uzyskiwały pełną ostrość i rozbłyski znikały, ale to dopiero po około 4 sekundach po zmianie kadru.
Będę wdzięczny za wskazówkę, co może być przyczyną tych rozbłysków.
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Wstawiłem zdjęcia, ze stabilnego położenia aparatu, czas 1/5000, ISO 640. Wydaje mi się że to może być jakaś obluzowana soczewka w obiektywie. Jak trzymam aparat skierowany na linię horyzontu lub niżej, to jest OK, a gdy podniosę kilka stopni za wysoko, to się te rozbłyski pojawiają
Sprawdź czy to samo dzieje się przy wyłączonej stabilizacji. Jeśli tak to może faktycznie coś nie tak jest z obiektywem.