Podziel się wrażeniami!
Największą zmianą w nowych słuchawkach jest pałąk, który teraz regulujemy bezstopniowo i bezgłośnie. Umożliwia to idealne dopasowanie długości do kształtu czaszki, choć niestety w parze z nową konstrukcją idzie pewien kompromis - otóż nie są one składane, jak poprzednie generacje. W zamian za to otrzymujemy jednak pałąk o lepszym zakresie regulacji i nieporównywalnie większej elastyczności
Za redukcję hałasu odpowiada też dedykowany procesor Sony QN1 HD oraz specjalnie zaprojektowany przetwornik akustyczny o średnicy 30mm. To również od niego zależy reprodukcja dźwięku. Jest on wyposażony w sztywną kopułkę z włókna węglowego, który ma zwiększać czułość w paśmie wysokich tonów.
W kwestii oprogramowania, Sony WH-1000XM5 oferują system DSEE Extreme, który interpoluje muzykę w czasie rzeczywistym, poprawiając jakość brzmienia. Mamy tu również certyfikat 360 Reality Audio oraz obsługuje kodeku Sony LDAC. Nie zabrakło współpracy z asystentem głosowym Google i Amazon Alexa, funkcje Speak-to-Chat, automatycznego dopasowywania poziomu głośności do otoczenia oraz obsługi z poziomu aplikacji mobilnej Headphones Connect.
Oprócz wysokiej jakości odtwarzania dźwięku, słuchawki mają oferować wysoką jakość rozmów. To zasługa technologii Sony Precise Voice Pickup wykorzystującej cztery mikrofony oraz algorytmy sztucznej inteligencji.
Na pojedynczym ładowaniu słuchawki mają pracować do 30 godzin, a 3-minutowe ładowanie ma wystarczyć na 3 godziny działania.
Ponadto WH-1000XM5 otrzymały też certyfikat Hi-Res Wireless, bo zapewniają najwyższą dostępną na rynku jakość transmisji Bluetooth dzięki zastosowaniu kodeka LDAC, obsługiwanego przez wybrane smartfony z Androidem.
Więcej informacji można znaleźć tutaj:
Kawał zacnego sprzętu... Świetne brzmienie zwłaszcza po BT co nie jest takie oczywiste u innych producentów i doskonały NC