profile.country.DE.title
Motywem przewodnim niedawnego konkursu fotograficznego był kolor żółty — śmiały i jaskrawy. Wasze zdjęcia bardzo poprawiały nam humor!
W tym miesiącu nagrodziliśmy Helgę z Niemiec. Przeczytajcie, co powiedziała nam o tym zdjęciu i jego powstaniu.
Zacznijmy od tego, gdzie mieszkasz i czym się zajmujesz.
Mieszkam w północnych Niemczech, na obrzeżach Hamburga. Od dwóch lat jestem na emeryturze i cieszę się wolnością.
Większość czasu spędzam w ogrodzie, gdzie z przyjemnością fotografuję.
Od kiedy fotografujesz i jaki był twój pierwszy aparat?
Przed pięćdziesiątką fotografia nie odgrywała w moim życiu szczególnej roli. Moim pierwszym aparatem była Konica Minolta Digital. Używałam jej do różnych prostych zdjęć. Fotografowanie wciągnęło mnie, gdy weszłam w posiadanie aparatu Sony A100.
Jak czułaś się po otrzymaniu maila z informacją, że znów wygrałaś nasz konkurs fotograficzny?
ŚMIECH Ostatni raz wygrałam 5 lat temu. Ale bardzo się ucieszyłam. Byłam poza domem i miałam zużyty cały pakiet danych w telefonie, więc mogłam przeczytać tylko temat maila.
Byłam więc bardzo ciekawa, które zdjęcie zajęło pierwsze miejsce.
Czy możesz powiedzieć, jak powstało to zdjęcie? Skąd jego pomysł?
ŻÓŁTY to pozytywny kolor, więc temat mi się podobał. Zamysł był taki, żeby moje zdjęcie wyróżniało się na tle innych.
Zaczęłam eksperymentować z żółtymi kredkami i żółtym papierem.
Jakiego sprzętu użyłaś do zrobienia tego zdjęcia, jakich metod twórczych, jakich akcesoriów? Czy retuszowałaś zdjęcie?
Używałam sprzętu, który może mieć w domu każdy fotograf. Aparatu, obiektywu do makrofotografii, statywu, deski do prasowania, szpilek, lampy stołowej i żółtego papieru.
Zdjęcie zrobiłam w trybie ręcznym w formacie RAW, a potem „wywołałam” je w programie Camera RAW.
Co doradziłabyś innym fotografom, żeby pomóc im zrobić zwycięskie zdjęcie?
Jest wiele przydatnych rad. Osobiście uważam, że liczą się własne pomysły i cierpliwość. Nie można nic robić na siłę. Ważne jest, by pokazać swój indywidualizm.
0online
1855120posty/postów