anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

RAW z A77 - problem przy wyższym ISO !

profile.country.PL.title
Power-----
Nowicjusz

RAW z A77 - problem przy wyższym ISO !

Cześć Wszystkim !

Ja mam pytanie bardzo dla mnie istotne :
Jak obrobić skutecznie Raw-a ,bo w przeciwieństwie do poprzednich modeli, z którymi nie było problemu (a100,350,700 i 55) dzisiaj mam pierwsze poważne fotki z A77 i tu niemiła niespodzianka - mam straszne siano po zrzuceniu z raw do tiff, a jpg tez nieciekawie wygląda.
Robiłem na ISO1250. Obróbka na CS5 . Mam straszne ziarno i szumy ... .
Pewnie jest jakiś "myk" aby skutecznie rozprawić się z w/w, ale niestety goni mnie czas i nie bardzo mam możliwość eksperymentowania. Za komentarze odnośnie nieuzywania wysokiego ISO dziękuje . To 1/10 możliwości, więc po co producent robiłby wyższe , a w teatrze z flashem niebardzo. Coraz bardziej zawodzi mnie w/w marka. A55 w serwisie bo padła kompletnie, stąd foty na A77.

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdro
Power

143 ODPOW. 143
profile.country.pl_PL.title
Starosta.
Początkujący


Zapewne część z Was widziała moją fotogalerię ze zdjęciami żużlowymi, tam od czasu do czasu te 12kl/s świetnie by się sprawdziło, ale z drugiej strony elektroniczny wizjer (obojętnie w jakiej technologii), napewno ma jakieś opóźnienie w stosunku do tego co dzieje się przed obiektywem. Gdzie tu powiązanie obu parametrów ? Po co mi szybkostrzelność skoro wizjer mi ją ogranicza ?
BTW: Spróbujcie na żużlu zrobić zdjęcia przez wyświetlacz LCD :|

Powiem Ci szczerze, że jakoś nie zauważyłem opóźnienia wizjera elektronicznego. A też jestem czynnym użytkownikiem od stycznia tego roku.

I nie wiem jak duże jest to opóźnienie. Musiałby ktoś nagrać to kamerą przemysłową jaka to jest różnica, ale dla ludzkiego oka nie zauważalna.

Pozdrawiam :c22

P.S. A te 12 klatek na sekundę sprawdza się kiedy trzeba :c20

Pozdrawia Starosta :grin:
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

To ja chciałem dodać tylko, że w zeszłym roku kilka aparatów A77 pracowało podczas Air Show w Radomiu i były użytkowane przez ludzi znających się na fotografii lotniczej. Nikt nie narzekał na opóźnienia i nietrafianie w F16. Na inne rzeczy tak ale nie na opóźnienia.

P.s. I nie namawiam tu nikogo do zakupu ani nie wychwalam aparatu. Nie znam go, miałem go ledwie kilka godzin raczej do zabawy niż do pracy.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Starosta napisał(a):

Powiem Ci szczerze, że jakoś nie zauważyłem opóźnienia wizjera elektronicznego.


W stosunku do naturalnego postrzegania świata, obserwowanie przez wizjer elektroniczny jest, powiedziałbym - specyficzne. Trzeba się przyzwyczaić po prostu. Ogromną zaletą tego wizjera jest jego wielkość - jest praktycznie tak duży jak w pełnoklatkowych :c56 850/900 :)

profile.country.en_GB.title
spoltrebor1ofcej
Początkujący

Lajam napisał(a):

Ogromną zaletą tego wizjera jest jego wielkość - jest praktycznie tak duży jak w pełnoklatkowych :c56 850/900 :)


dodałbym jeszcze do tego możliwość przeglądania zdjęć nie odrywając oka (sprawdzane przeze mnie wiele razy, w wielu różnych warunkach - zawsze przydatne) i operowanie aparatem m.in. zmiana funkcji/ustawień/itp też bez odrywania oka.

profile.country.pl_PL.title
bart_m26
Użytkownik

Faktycznie wizjer wymaga przyzwyczajenia się, po 2letnim używaniu dużego wizjera optycznego jaki miałem w Gx20 obawiałem się, że w cyfrowym będę widział piksele...trudno je dostrzec, są, ale jak się przyjrzy strukturę matówki tez widać. Wizjer cyfrowy jest większy, ma 100% pokrycie kadru, widać w nim wszelkie zmiany ekspozycji...wbrew pozorom to przydatne. Jasność, fakt jak ciemno trochę obraz w nim się rwie, ale z drugiej strony w małych wizjerach na układzie luster w ciemniejszych warunkach też niewiele widać. Nie wypowiem się tylko w kwestii opóźnień, ale jeśli są to chyba tylko mierzalne przy pomocy specjalistycznego sprzętu, czasu których ludzie nie dostrzegają. Gdybym miał wymieniać na pryzmat, to wizjer musiałby mieć 100% pokrycie kadru, być jasny, duży, tego nie da nikt w klasie EL tak więc wolę to co mam.

Sony A35, 18-55mm, 50mm/1.8 +pasja i plany
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

ale jak się przyjrzy strukturę matówki tez widać.


Czy aby na pewno jesteś pewien tego co napisałeś?

Matówka w SLT?? :shock:

pefron
Początkujący

A tak jeszcze jedno, czy ktoś z was próbował 77tką pracować choć przez pół dnia?
Może to tylko moje odczucie , ale przez kolejne kilka godzin w lewym oku jak bym widział wciąż zieloną poświatę , dało mi to też do myślenia czy oby to ustrojstwo nie zrobiło mi kuku w oko :c6

profile.country.pl_PL.title
Starosta.
Początkujący

pefron napisał(a):

A tak jeszcze jedno, czy ktoś z was próbował 77tką pracować choć przez pół dnia?
Może to tylko moje odczucie , ale przez kolejne kilka godzin w lewym oku jak bym widział wciąż zieloną poświatę , dało mi to też do myślenia czy oby to ustrojstwo nie zrobiło mi kuku w oko :c6


Nie zauważyłem takiego zjawiska u siebie ;)
Zaś o szkodliwości wizjera nic mi nie wiadomo :)

Pozdrawia Starosta :grin:
profile.country.pl_PL.title
bart_m26
Użytkownik

Lajam napisał(a):

Czy aby na pewno jesteś pewien tego co napisałeś?

Matówka w SLT?? :shock:



Nie, piksele równie trudno dojrzeć jak strukturę na matówce, choćby tej którą miałem w Gx20.

Sony A35, 18-55mm, 50mm/1.8 +pasja i plany
profile.country.PL.title
piotruso
Znawca

pefron napisał(a):

A tak jeszcze jedno, czy ktoś z was próbował 77tką pracować choć przez pół dnia?
Może to tylko moje odczucie , ale przez kolejne kilka godzin w lewym oku jak bym widział wciąż zieloną poświatę , dało mi to też do myślenia czy oby to ustrojstwo nie zrobiło mi kuku w oko :c6



Pisałeś, że pracujesz w studio. Być może w studio jest ciemno, tylko piloty przysłonięte rozpraszaczami pracujące na 1/3 mocy a wyświetlacz jednak ma jakąś jasność, emituje światło więc może to jest powodem dyskomfortu? Tak jak pisałem, używałem A77 przez kilka godzin ale raczej w atmosferze zabawy więc raz odszedłem pstryknąć kilka kadrów czy nakręcić sekwencję filmową, potem stawałem ze znajomymi, rozmawialiśmy trochę, potem znowu z aparatem szedłem porobić zdjęcia. Oświetlenie standardowe, jarzeniowe z sufitu jak na sali konferencyjnej. Pod koniec dnia nie czułem dyskomfortu związanego z oczami.