Podziel się wrażeniami!
Witajcie, fotografuję amatorsko ale caly czas się rozwijam. Mam problem z moim sprzętem jakim jest Sony a58 + Tamron 17-50 f/2.8 + Sony 50 f/1.8. Otóż ostatnio byłem na kilku ślubach kościelnych i cywilnych w rodzinie i robiłem zdjęcia. Dużo czytałem o ustawieniu AF na tego typu uroczystości i finalnie mam AF-S i obszar punktowy po środku. Staram się łapać ostrość na danej osobie tym środkowym punktem a później przekadrować. Bardzo często zdarza się tak że ostrość idzie na osoby czy przedmioty z tyłu, bądź na tą daną osobę na której ustawiam ostrość tylko w zupełnie inne miejsce. W ustawieniach próbowałem wyłączyć wspomaganie AF ale nic to nie dało. Wina body, obiektywów (na obydwóch jest tak samo), złe ustawienia AF czy po prostu nie umiem celować w punkt? Zdjęcia robiłem na ISO 800/1600, czas 125/150, przesłona 2.8 lub 1.8 w zależności od obiektywu. Zdjęcia były wykonywane bez lampy. Problem jest w zarówno w pomieszczeniach jak i na zewnątrz.
ustawienie ostrości środkowym punktem, a potem przekadrowanie dobre jest (i to tez nie zawsze) w przypadku fotografii martwej natury. Ludzie się poruszają, a na weselu ten ruch jest niekiedy bardzo szybki. Rada dla Ciebie ustaw AF-C, a jak nie wyrabia, to rób zdjęcia środkowym punktem bez przekadrowania i kadruj na komputerze podczas obróbki.
Problem z tym przekadrowaniem jest nawet na ślubie w kościele czy cywilnym gdzie ludzie się zbytno nie ruszają. Kilka zdjęć trafia a później kilka nie. Mówisz żeby spróbować ustawić ciągły, ale też punktowy? Czy strefowy bądź lokalny, bo na szerokim to domyślam się że będzie los numeros.
a58 delikatnie mówiąc troche odstaje od obecnych konstrukcji, af-c może sobie nie dawać rady w żadnej opcji (nie miałem nigdy tego aparatu więc ciężko mi się wypowiedzieć o możliwościach ciągłego af w tym aparacie, ale miałem a77 i tam różowo nie było...
Dlatego napisałem, że zmiana kadru po zablokowaniu ostrości nawet przy fotografowaniu martwej natury może być problematyczna, bo zmieniając kadr zmieniasz płaszczyznę ostrości. Musisz sam sprawdzić, czy pewniejszy jest środkwy punkt przy AF-S czy przy AF-C
Przekadrowanie nie powinno mieć aż takiego wpływu na płaszczyznę ostrości, żeby uciekała ona na osoby, czy przedmioty z tyłu. Ewidentnie coś nie tak z AF. Pytanie tylko czy back focus występuje z podobnym stopniu na obu obiektywach?
Na 50-tce może minimalnie rzadziej ale też występuje.