bracket do lampy błyskowej hvl 58 am- a77

[squier76]

czy ktoś ma jakieś doświadczenia w używaniu bracketu do lampy błyskowej z a 77 - proszę o kilka wyczerpujących odpowiedzi :
- jak się sprawdza w praktyce taki bracket ?
- czy ramiona w tych których używaliście blokowane są jakimiś zatrzaskami chroniącymi przez samowolnym opadnięciem ramienia i uszkodzeniem lampy ?
-czy można dowolnie mocować je z lewej czy prawej strony aparatu czy też są przystosowane jak w większości do mocowania po lewe stronie korpusu co burzy wszelkie przyzwyczajenia do zoomowania lewą ręką
- jaki bracket A,B,C,D - który ma jakie zastosowanie ?

to tak na szybko , może ktoś z Was ma jakieś uwagi, a specjalistów proszę o pomoc w doborze bracketu no i oczywiście kabla synchro - może znacie jakąś wiodącą firmę ?

[squier76]

na stronie optyczne.pl znalazłem art. odnośnie lamp błyskowych i jest tak takie zdanie że przy lampie hvl-58 am i jego nowatorskiej budowie stosowanie bracketow jest niepotrzebne , ciekawe co Ty na to link : http://www.optyczne.pl/28.1-poradnik-Wy ... kowej.html

[piotruso]

squier76 napisał(a):

na stronie optyczne.pl znalazłem art. odnośnie lamp błyskowych i jest tak takie zdanie że przy lampie hvl-58 am i jego nowatorskiej budowie stosowanie bracketow jest niepotrzebne , ciekawe co Ty na to link : http://www.optyczne.pl/28.1-poradnik-Wy ... kowej.html" target="_blank

Akurat nigdy nie błyskałem HVL-58am. Parę dni temu kupiłem HL-43am, ma ona tak samo zbudowany mechanizm ruchu palnika ale ... też nie zdążyłem nią popracować (może ze 3 zdjęcia z lampą błyskową) więc nie mam do końca wyrobionego zdania na temat tego nietypowego / nowatorskiego obrotu palnika. Na pewno jest wygodniejszy przy przekręcaniu aparatu do pionu gdy robiliśmy zdjęcia z doświetleniem z odbicia od sufitu w poziomie i nadal chcemy odbijać światło od sufitu. W wypadku lamp 58 i 43 wykonujesz tylko jeden ruch, w wypadku innych lamp musisz obrócić palnik w dwóch płaszczyznach. Wadą, według mnie, jest zbliżenie palnika lampy do osi obiektywu. Nie wiem, czy w przypadku oświetlania "na wprost" nie jest łatwiej wywołać efekt czerwonych oczu. Za rok będziemy mogli porozmawiać więcej o przyjazności takiego rozwiązania. Natomiast są wśród nas osoby, które mają większe doświadczenie z tymi lampami (a na pewno z HVL-58am), być może opowiedzą swoje doświadczenia i odczucia.
Co do bracket'u to na pewno fotografując osobę stojącą blisko ściany czy też jakiegoś baneru oświetlając ją z wyższej pozycji powodujesz, że cienie są bardziej z dołu. Fotografując zbliżenia może nie być wcale widać cieni za osobą. No i fotografując kadry pionowe (czyli bez bracket'u lampa zamocowana z boku aparatu) cienie nie zmieniają miejsca, nadal układają się bardziej naturalnie dla widza czyli do dołu (oświetlenie jest z góry, prawie jak słońce, żyrandol). Nie potrafię odpowiedzieć, czy jest sens stosowania bracket'u w fotografii ślubnej, na chrztach. Ja chcę głównie wypróbować bracket do lampy z softboxem. Duża powierzchnia świecenia z góry powinna dać, według mnie, ciekawe doświetlenie i właśnie bez zmiany położenia lampy w stosunku do obiektu.
Ale pomóc nie bardzo mogę bo jeszcze nie używałem bracket'u. Te parę chwil z uchwytem w ręku to trochę mało. Wiem, że chcę spróbować a czy sprawdzi się w moim użytkowaniu - no cóż, zobaczymy.

[squier76]

bardzo dziękuję za dyskusję , szkoda tylko że nikt więcej nie podjął tematu, czyżby tak mało osób miało większe aspiracje niż fotografowanie w trybie "auto"

[piotruso]

squier76 napisał(a):

bardzo dziękuję za dyskusję , szkoda tylko że nikt więcej nie podjął tematu, czyżby tak mało osób miało większe aspiracje niż fotografowanie w trybie "auto"

Nie, to nie tak. Stosowanie dodatkowych akcesoriów nie oznacza jedynie wyjścia poza tryb auto. Stosowanie np. bracket'u jest dla wielu osób niewygodne. To duże akcesorium i wiele osób (szczególnie spośród amatorów) nie widzi sensu stosowania takich rozwiązań. Podobny odzew pewnie miałby temat np. użycia lamp studyjnych w plenerze, używania lamp studyjnych na ślubie, chrzcie. I mimo, że większość jeżeli nie wszyscy tutaj używają świadomie aparatów (korzystają z różnych trybów, nawet korzystając z trybu "auto" robią to świadomie) to jednak nie mają potrzeby aby korzystać z wielu dodatkowych akcesoriów.