Podziel się wrażeniami!
Nie jestem onanistą sprzętowym, nie przywiązuję zbytniej wagi do zewnętrznych cech sprzętu, ale mam pewien dylemat. Czy body A580 może skrzypieć? Na początku jakoś nie przywiązywałem do tego zbytniej wagi, ale czytając testy tej puszki, że wszystko super dopasowane, ergonomia na 5, nic nie trzeszczy, chyba mam pewne wątpliwości, bo u mnie mniej lub więcej(zależnie od temperatury), ale trzeszczy. Jakoś mi to latało, do momentu jak będąc na spotkaniu z Pawłem Pierścińskim, za każdym razem gdy sięgałem po puszkę, ktoś odwracał się w moją stronę.Fakt, że cisza była jak makiem zasiał i temperatura była powyżej 30 stopni, ale nie zmienia to faktu, że spasowanie w puszce nie jest wysokich lotów. Kiedy biorę do ręki A350 to połączenie górnej pokrywy i boku(w okolicy spustu migawki) jest jedną przylegającą linią,a w A580 jest widoczna szczelina i zawsze coś trzeszczy gdy biorę do ręki. Dlatego mam pytanie do użytkowników A580 czy mają tak samo?
Pozdrawiam.
a niby dlaczego miałoby minąć?
A3xx czy A5xx to aparaty generalnie plastikowe, bez magnezowego szkieletu. Jako takie muszę trzeszczeć i piszczeć jak się je mocniej ściśnie
Powiedziałbym, że z czasem będzie coraz gorzej a nie coraz lepiej. Śrubki troszkę puszczą, aparat stuknie tu i tam albo gdzieś upadnie i trzaski będą jeszcze większe. Szczególnie jest to zauważalne, jak się normalnie fotografuje sprżetem z wyższej półki zbudowanym na magnezowym szkielecie.
Pytanie tylko - czy to rzeczywiście przeszkadza? Przez to, że aparat trochę trzeszczy nie wynika, że robi gorsze zdjęcia. Mnie akurat piski nigdy nie przeszkadzały, choć dziś na co odzień fotografuję sztywnym D7000 to trzymanie trzeszczącej Alphy jakoś nie budzie we mnie odrazy
Czy warto reklamować? Zawsze warto. Właśnie dostałem emila z CSI :
,,Wymiana przedniej obudowy oraz bocznego uchwytu."
Jakie są efekty sprawdzę jutro jak puszki do mnie dotrze.
Właściwie trzaski to wrzuciłem przy okazji, bo w Milówce okazało się, że moja puszka nie widzi żadnego szkła SSM( tylko przy 70-200 2.8 pokazuje się przesłona i znika - tak co sekundę).
Powyższe też załatwione- wymiana płyty głównej i złącza obiektywu. Gdyby nie ta poważna usterka chyba nigdy bym nie wysłał na trzaski.
akamel napisał(a):
Właśnie dostałem emila z CSI :
,,Wymiana przedniej obudowy oraz bocznego uchwytu."
w Milówce okazało się, że moja puszka nie widzi żadnego szkła SSM
Powyższe też załatwione- wymiana płyty głównej i złącza obiektywu.
piotruso napisał(a):
Chłopie, to Ty masz nowy aparat (tylko numery seryjne ze starego) .
No i puszka dotarła. Wszystko wzorcowo spasowane, zero trzasków i skrzypień. Świetnie załatwiona sprawa przez serwis(liczyłem, że tylko coś tam dokręcą, żeby było ciut lepiej).